Modlitwa

Modlitwa z Cudownego Medalika

O Maryjo bez grzechu poczęta módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy.

Nowenna do Matki Bożej od Cudownego Medalika

Pomnij o najdobrotliwsza Panno Maryjo,
że od wieków nie słyszano, aby kto uciekając się do Ciebie,
Twej pomocy wzywając, Ciebie o przyczynę prosząc,
miał być od Ciebie opuszczony.
Tą nadzieją ożywieni uciekamy się do Ciebie,
o Maryjo bez grzechu poczęta,
pełni najżywszej ufności w Twoje potężne i skuteczne orędownictwo,
które okazujesz przez Cudowny Medalik
i pokornie błagamy, my ukochane dzieci Twoje:
uproś nam u Boga łaski i dobrodziejstwa,
o które prosimy w tej nowennie,
o ile to jest zbawienne dla nas i dla tych, za których się modlimy…
(chwila skupienia – intencje)
O Pani od Cudownego Medalika,
Tyś raczyła się ukazać św. Katarzynie Labouré
jako Pośredniczka między Bogiem i ludźmi,
błagam Cię racz mnie wysłuchać!
W Twe ręce macierzyńskie składam wszystkie moje intencje,
moje potrzeby duchowe i doczesne.
Przedstaw je Synowi Twojemu wraz z prośbą,
którą Ci szczególnie polecam…
Spraw, aby Jezus mnie wysłuchał,
jeśli to zgadza się z Wolą Bożą i jest ku pożytkowi mej duszy.
Po wzniesieniu Swych błagalnych rąk do Boga
racz, o Panno Można spuścić je na mnie
i otoczyć mnie promieniami swych łask,
aby ich jasnością i ciepłem pobudzone,
serce moje zerwało więzy ziemskich przywiązań,
oczyściło się i naśladowało Cię z radością
aż do chwili spotkania się z Tobą w niebie. Amen

Modlitwa Jana Pawła II w Kaplicy w Paryżu

„O Maryjo bez grzechu poczęta
módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy »
Taką modlitwę natchnęłaś, Maryjo, Świętej Katarzynie Labouré, w tym właśnie miejscu.
Oto mija sto pięćdziesiąt lat, a wyryta na tym Medaliku inwokacja
jest wciąż wypowiadana przez tylu wiernych na całym świecie!
Błogosławiona jesteś miedzy niewiastami!
Błogosławionaś, która uwierzyła!
Wszechmogący uczynił dla Ciebie wielkie rzeczy.
Cud Twego Boskiego Macierzyństwa
i ze względu na nie, cud Twego Niepokalanego Poczęcia.
Cud Twego Fiat!
Tak ściśle byłaś złączona z dziełem naszego Odkupienia,
złączona z Krzyżem naszego Zbawiciela;
Twoje Serce zostało przebite obok Jego Serca.
A teraz w Chwale Twego Syna,
nie przestajesz wstawiać się za nami, biednymi grzesznikami.
Czuwasz nad Kościołem, którego jesteś Matką.
Czuwasz nad każdym Twoim dzieckiem.
Otrzymujesz od Boga dla nas wszystkie łaski,
których symbolem są jasne promieni
wychodzące z Twoich rąk
– pod jednym warunkiem, że zbliżymy się do Ciebie
z ufnością i prostotą dziecka.
I tak prowadzisz nas nieustannie
do Twego Syna Jezusa.

Akt oddania się Matce Bożej

O Maryjo bez grzechu poczęta
Matko Boga i Matko ludzi, Uczennico Jezusa Chrystusa,
Błogosławiona jesteś między niewiastami
I błogosławią Cię wszystkie pokolenia ziemi.
Maryjo, wzorze oddania się Bogu,
za przykładem Świętej Katarzyny Labouré,
która po utracie swej mamy
Ciebie wybrała na swą Matkę
proszę, byś i dla mnie była Matką,
bym całkowicie poświęcił się Bogu, naszemu Ojcu.
U stóp Krzyża, Twoje Niepokalane Serce
zostało przebite mieczem boleści.
Twoje Serce jest zjednoczone
z Sercem Twojego Syna.
Ponieważ łaska spływa na nas z Najświętszego Serca Jezusa,
przechodząc przez Twoje ręce,
oddaję się Tobie całkowicie, wszystko czym jestem i co posiadam.
Posługuj się mną, moją duszą i ciałem,
bym szedł za Jezusem
i otrzymał Światło i Moc Ducha Świętego.
Na znak tej konsekracji
będę nosił z ufnością Cudowny Medalik,
aby Bóg miłości, Ojciec i Syn, i Duch Święty
królował w moim sercu i we wszystkich sercach.
Jemu chwała na wieki wieków. Amen.

Modlitwa chorych

Maryjo Dziewico, Matko Miłosierdzia,
z ufnością kieruję do Ciebie
moje synowskie spojrzenie.
Wiem i wierzę,
że jesteś przy mnie w moim doświadczeniu,
tak jak byłaś przy Jezusie, Twoim Synu,
na Drodze Krzyżowej.
Kiedy mój krzyż będzie zbyt ciężki,
pomóż mi go nieść
i spraw, bym się nie zniechęcał. Dziewico Maryjo, nasza Matko,
módl się za mną i za tymi wszystkimi,
którzy są mi życzliwi.
Niechaj dzięki Twojemu wstawiennictwu,
Jezus, Twój Syn,
napełni nas Swoim pokojem
i zachowa nas w nadziei.

Modlitwa Świętej Katarzyny Labouré

Gdy idę do Kaplicy, staję przed Dobrym Bogiem i mówię:
„Oto jestem Panie, daj mi czego pragniesz”
Jeśli coś daje, cieszę się i dziękuję.
Jeśli nic nie daje, także dziękuję,
ponieważ nie zasługuję na więcej.
A potem mówię Mu o wszystkim,
co noszę w sercu; o moich smutkach i radościach
i staram się słuchać.
Jeśli będziecie słuchać, On zacznie mówić.
Trzeba do Niego mówić i słuchać.
On mówi wtedy,
gdy trwa się przed Nim szczerze i z prostotą.